,,Czwartek z plusem''
„Myśli TG”
„Myśli TG”
Wolność prawdziwa oznacza rozpoznanie własnych granic i nie wychodzenie poza nie, ponieważ grozi to niebezpieczeństwem. Wolność to rozumienie podstawowych wartości (dobro, zło w kategoriach moralnych relacjach) oraz mądrość w podejmowaniu decyzji w granicach bezpieczeństwa.
Wolność bez granic to anarchia, która nie prowadzi do niczego. Jeśli dziecko nie ma granic, wolno mu wszystko. Tak naprawdę nie czuje się ani szczęśliwe, ani bezpieczne i wciąż poszukuje granic postępowania i zabawy. Niestety, w takim wypadku pojawia się zachowanie aspołeczne, aroganckie, agresywne i nieakceptowane społecznie, poza ogólnie przyjętymi normami społecznymi. Wolność emocjonalna również ulega tzw. przesunięciu. Dziecko działa spontanicznie, ponieważ nie ma zdolności decyzyjnych w obliczu doświadczeń.Dziecko wychowuje się i myśli w ramach granic, które ustala dorosły. Jeśli nie ma wyznaczonych granic to nie ma bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo to wolność. Bez granic nie ma wolności. Dziecko bez wyznaczonych granic żyje w ciągłym roztargnieniu i chaosie, więc nie może adekwatnie podejmować swoich małych decyzji w sposób zgodny z przyjętymi normami zachowań i bezpieczeństwa fizycznego. Nie może myśleć w sytuacjach zagrożenia. Zagrożenie i strach wywołuje różne reakcje somatyczne, histeryczne i ucieczkowe z różnym „obrazem klinicznym”. Dziecko jest zagubione. Wciąż w sytuacjach zagrożenia poszukuje granic, zasad, reguł i konsekwencji, uporządkowania, systematyki, czego dorosły nie daje w poczuciu źle pojmowanego wychowania bezstresowego.
Bezstresowe wychowanie i wolność dziecka jest ściśle związana z granicami, które dziecku wyznaczamy na miarę jego wieku, potrzeb fizycznych i emocjonalnych oraz rozwoju intelektualnego. Tylko dziecko bezpieczne ma poczucie, wyboru i w pełni uczy się wykorzystywać możliwości sensomotoryczne do procesu poznawania świata oraz możliwości intelektualnych do odbierania, kojarzenia, interpretowania oraz wykorzystywania informacji poznawczych.
Wolność bez granic to anarchia, która nie prowadzi do niczego. Jeśli dziecko nie ma granic, wolno mu wszystko. Tak naprawdę nie czuje się ani szczęśliwe, ani bezpieczne i wciąż poszukuje granic postępowania i zabawy. Niestety, w takim wypadku pojawia się zachowanie aspołeczne, aroganckie, agresywne i nieakceptowane społecznie, poza ogólnie przyjętymi normami społecznymi. Wolność emocjonalna również ulega tzw. przesunięciu. Dziecko działa spontanicznie, ponieważ nie ma zdolności decyzyjnych w obliczu doświadczeń.Dziecko wychowuje się i myśli w ramach granic, które ustala dorosły. Jeśli nie ma wyznaczonych granic to nie ma bezpieczeństwa. Bezpieczeństwo to wolność. Bez granic nie ma wolności. Dziecko bez wyznaczonych granic żyje w ciągłym roztargnieniu i chaosie, więc nie może adekwatnie podejmować swoich małych decyzji w sposób zgodny z przyjętymi normami zachowań i bezpieczeństwa fizycznego. Nie może myśleć w sytuacjach zagrożenia. Zagrożenie i strach wywołuje różne reakcje somatyczne, histeryczne i ucieczkowe z różnym „obrazem klinicznym”. Dziecko jest zagubione. Wciąż w sytuacjach zagrożenia poszukuje granic, zasad, reguł i konsekwencji, uporządkowania, systematyki, czego dorosły nie daje w poczuciu źle pojmowanego wychowania bezstresowego.
Bezstresowe wychowanie i wolność dziecka jest ściśle związana z granicami, które dziecku wyznaczamy na miarę jego wieku, potrzeb fizycznych i emocjonalnych oraz rozwoju intelektualnego. Tylko dziecko bezpieczne ma poczucie, wyboru i w pełni uczy się wykorzystywać możliwości sensomotoryczne do procesu poznawania świata oraz możliwości intelektualnych do odbierania, kojarzenia, interpretowania oraz wykorzystywania informacji poznawczych.
WOLNOŚĆ = GRANICA = BEZPIECZEŃSTWO = ROZWÓJ
Bezstresowe wychowanie nie polega na tym, aby dziecko za wszystko głaskać i odizolować od przeszkód. Ważne, aby STRES destrukcyjny przerodzić w bezpieczeństwo oraz aby stres konstrukcyjny pozwolił dziecku myśleć kiedy pojawia się problem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz